Warszawa przed grudniem

 Przedzimie. Prószyło.  Warszawa. Właściwie środek miasta jakby kto pytał. Piknie było.

Późna już jesień, piękna,.. Obraz :)

 Jak na obrazie ten widok przecudny uchwyciłem....

A tu miesiąc później 

A tu jeszcze miesiąc później

I tu podobnie

Jesień w pełni....

 Jesienna pogoda, leciutka mżawka, ale pięknie. Bezwietrznie. Ludzi zero. Uwielbiam takie klimaty. Okolice Płud, Choszczówki, Legionowa...

Pięęęęęknie.

Wczoraj i przedwczoraj brodziłem po osie rowerka w liściach (można się nadziać na gałąź, bo nie widać i oczywiście sie nadziałem ze dwa razy). A dziś proszę bardzo (no przewaga iglastych drzewek).

A jakie były zapachy...

 Jesień w Puszczy Słupeckiej. Szkoda, że krótki dzień. A i trawa zielona się zdarzyła....

Jesienne kolory

 Okolice Otwocka, Celestynowa, lasy Wawerskie. Pięknie.

A to miesiąc później (edytowałem)

Łosiowe błota

 Tu zastąpił mi drogę łoś, olbrzym. Zbyt byłem wystrachany by mu zrobić fotkę. Dał nura w te bagna przepiękne. Las Bemowski. A te fotki to dzień później (byłem przygotowany ewentualnie, z telefonem i obstawą :) )ale go już nie było :)

Drogi czołgowe

 A tak wygląda las po przejeździe kolumny Leopardów. No w okolicach Wesołej i Sulejówka... tu gdzie te czerwone kreseczki. A i spotkałem jednego dzień później - O tutaj

Choszczówka

Polecam, polecam, polecam.

Piękne lasy - Choszczówka, Legionowo, Jabłonna.  

A tak tam na jesieni (edytowałem post)

Do Radzymina i nie tylko.

 Przepiękna droga do Radzymina (30 km), lasami i Puszczą Słupecką. Tam najpiękniejsza droga leśna jaką znam (po szlaku kolejki wąskotorowej co była tam 100 lat temu). A znam, bez przesady, tysiące. I piekna samotna stacyjka - Dąbkowizna - w lesie. Ale to już trzeba sie pokręcić między Radzyminem a Zalewem Zegrzyńskim. Tu mapa od metra Trocka  A tu lasy w okolicach tej stacyjki - mapa