sobota, 9 października 2021

Łosiowe błota

 Tu zastąpił mi drogę łoś, olbrzym. Zbyt byłem wystrachany by mu zrobić fotkę. Dał nura w te bagna przepiękne. Las Bemowski. A te fotki to dzień później (byłem przygotowany ewentualnie, z telefonem i obstawą :) )ale go już nie było :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pusto.

  Cicho wszędzie, głucho wszędzie.... co to będzie, co to będzie...Pustoooo. I na dojeździe i w lesie Nawet Św. Mikołaja nie było 😀