Śliniłem rano nad mapami z godzinę. I znalazłem "zadupia", co chyba (chyba, bo do końca nie byłem pewien 😀) nie byłem. To sobie pojechałem sprawdzić. Ale okazało się jednak, że byłem tam już, ale bardzo dawno 😀
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu malutkie "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
czwartek, 7 sierpnia 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rozruch
A taki poniedziałkowy rozruch. Cicho i spokojnie w lesie było. Trochę chłodno, ale bez przesady. Czapki nie założyłem a i rękawiczki miałe...
-
A oto tylko niektóre z moich map. Z ostatnich lat (a jeżdżę 28 😉 - w sumie ok. 340 tys. km. po Mazowszu. A mam od 20 lat dwie endoprot...







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz