Bagno Jacka, zwane też Bagno Bartek. Zarosło nieco od czasu kiedy tu byłem ostatnio. Pojechałem zasięgnąć języka skąd ono tak się nazywa, I nikt nie wie. Miejscowi, których spotkałem, ale i rowerzysta który jechał ścieżynką tą samą co ja nad nim też. Ot ciekawostka. Obstawiam, że jakiś Jacek i Bartek się w nim utopił 😀
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu malutkie "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
piątek, 30 maja 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rozruch
A taki poniedziałkowy rozruch. Cicho i spokojnie w lesie było. Trochę chłodno, ale bez przesady. Czapki nie założyłem a i rękawiczki miałe...
-
A oto tylko niektóre z moich map. Z ostatnich lat (a jeżdżę 28 😉 - w sumie ok. 340 tys. km. po Mazowszu. A mam od 20 lat dwie endoprot...















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz