sobota, 5 kwietnia 2025

Dzika Wisła i krzaczory

 Ale sie nasnułem koło Józefowa. Niezłe "zadupia" trafiłem. A i krzaczory jak się patrzy nad dziką Wisłą. Wszystko było. Przede wszystkim wietrzysko. Ale i słońce i deszcz  i śnieżyca 😀





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Leje

 Leje od rana to dałem se spokój. Ale  raczej nie z powodu deszczu tylko błota 😀 bo rowerek mam po totalnym serwisie i jest czyściutki 😀