Ledwo wsiadłem do pociągu. Taki był tłok na peronie. A i w lesie tyle narodu, że szpilki nie dało się wetknąć.. No i pomnik pomordowanych Harcerzy.
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
wtorek, 16 kwietnia 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zadupia
Jakimś cudem słoneczko nawet wyszło na dłuższą chwilę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz