Lasy za Wołominem, Ossowem i urokliwa rzeczka Długa. Znam ją prawie całą. A 'za cara' nazywała się wdzięcznie - Ząza.
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu malutkie "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
poniedziałek, 2 października 2023
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Breja
No to zanosi się na trochę noworocznej przerwy. Straszna breja w mieście. I piach i sól. Szkoda mi rowerka. Ciężko się wydostać z miasta do...
-
A oto tylko niektóre z moich map. Z ostatnich lat (a jeżdżę 28 😉 - w sumie ok. 350 tys. km. po Mazowszu. A mam od 20 lat dwie endoprot...









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz