wtorek, 15 lutego 2022

Wiosny ani widu ani słychu.

 Szukałem 6 godzin w tajemnych moich miejscach. Nie usłyszałem  nawet pomruków. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozruch

 A taki poniedziałkowy rozruch. Cicho i spokojnie w lesie było. Trochę chłodno, ale bez przesady. Czapki nie założyłem a  i rękawiczki miałe...