Świder, Świderek, Świdroszczak 😀 Dolny bieg po obu brzegach.. A środkowy i górny też jest piękny. Tu niecałe 4 dyszki. Bo cały to z półtorej stówy jest. Kiedyś przy ujściu do Wisły jak woda była ciepła brodziłem też z rowerkiem na drogi brzeg, bo dość płytko 😀
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu malutkie "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
wtorek, 27 maja 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zadupia
Podobne zadupia co wczoraj. Chciałem sprawdzić jeszcze jedną dróżkę. Ale jak pojechałem to jednak sobie przypomniałem, że byłem tam parę ra...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz