Piękna pogoda. Wprawdzie 7 stopni, ale nie było wiatru i było ciepło. Czapka nie była potrzebna ani rękawiczki z palcami. :). Się snułem 6 godzin. Pełno liści kolorowych. Super późna jesień. Zero homosapiensów spotkałem.
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu malutkie "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
niedziela, 12 listopada 2023
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiosna
Włóczęga od rana. Wiosny nie widać w lasach jeszcze. W każdym razie tutaj 🙂 I udało mi się znaleźć dziurę w chmurach....🙂

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz