Po 4 miesięcznej przerwie z powodu rwy kulszowej w końcu byłem w lesie na rowerku.. Słaby jeszcze jestem, ale było git.. Wiosny nie ma tam jeszcze choć w mieście jest.
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
niedziela, 9 kwietnia 2023
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wypadek
Ale se pojeździłem dziś. Stałem na bulwarach nad Wisłą. No i jakaś ciężarówka z zieleni miejskiej, czy coś, cofała się 'bezgłośnie...
-
A oto tylko niektóre z moich map. Z ostatnich dwóch lat (a jeżdżę 25 😉) To naprawdę sporo kilometrów, grube, grube tysiące. Widać to dokła...
-
Ciut chłodno był rano. Za Otwockiem i Karczewem. Żywego ducha oczywiście :) . Jak zawsze z resztą 3 grudnia ma tych pięknych "zadu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz