Już miesiąc siedzę w domu z powodu tej rwy kulszowej. Strasznie wolno to przechodzi, jeszcze pewnie posiedzę ..... z drugi miesiąc😀. Ledwo wytrzymuje ten bezruch. No i ból. Koszmarna przypadłość. Ale za to zaplanowałem sobie trzy nowe wycieczki - po tych gwiazdkach (bo niebieskie linie to tam gdzie już byłem😁). Dwie po zachodnim skraju Puszczy Kampinoskiej w okolicach Sochaczewa, Teresina no i na północy Leoncina - koło Wisły i jedną z miejscowości Mrozy i Jeruzal (tam gdzie kręcili 'Ranczo' - byłam tam już) przez okolice Mińska Mazowieckiego do Sulejówka - wszystko lasami😀. Może jak będzie dzień dłuższy (bo to fura kilosów) no i wyzdrowieję to sie uda pojechać ✋
I druga - Mrozy - Sulejówek.Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. Jeśli ktoś chciałby trasę (plik .GPX) konkretnej wycieczki to proszę pisać na zbigniew@kasprzycki.eu
środa, 4 stycznia 2023
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Koniec września
J ak wyszedłem z domu z rańca było 8 stopni. Jak wracałem 27. 10 godzin po lesie. A muchów było.... Tylko jedną dziewczynę na koniu spotka...

-
Z powodu rwy kulszowej siedzę w domu (chciało by się dodać przed 'rwy' literkę 'q' 😄 - okropna franca jest). Sobie przyp...
-
Już miesiąc siedzę w domu z powodu tej rwy kulszowej. Strasznie wolno to przechodzi, jeszcze pewnie posiedzę ..... z drugi miesiąc😀. Ledw...
Bozena - kuzynka ze świętokrzyskiego . Dzien dobry w Nowym Roku. Straciłam konto na FB. Ktoś dostał się, albo przez pocztę, albo inaczej. A dzisiaj przez jakiś błąd systemu przy zgłaszaniu - blokowaniu tego nadużycia pokazało mi się, że ta osoba od tego mojego profilu juz zmieniła adres mailowy a i pewnie nazwę. Pewnie i moje polubienia zniknęły. Tak mi szkoda, bo tyle miałam zdjęć w albumach prywatnych. FB jak jakaś góra lodowa, nie da się wiele zrobić. A co do rwy to jak tez mam problem, że to moze rwa udowa po ostatnim wyczynie (przeszłam duzo km). A co trzeba robić, aby przeszło?Pozdrawiamy serdecznie.
OdpowiedzUsuńRwa kulszowa to nie od wysiłku - to nie wiadomo skąd się bierze. Głównie z niedoboru witaminy B podobno, ale do końca nie wiadomo :). Pozdrawiam.
Usuń