No..., jak na Ukrainie. No to się trochę pokręciłem przez kilka dni koło tej Narwii. A w kółeczku czerwonym są "Dzikie Pola". Praktycznie nie ma dróg żadnych. No, są, ale.... to dużo powiedziane, że to drogi. A to ok. 45 km kwadratowych. Wyglądają super. Pusto, dziko, olbrzymie przestrzenie.... (Chyba ducha Chmielnickiego widziałem). Są wilki. Widziałem ślady, tzn. ofiary... Ale nie fotografowałem... Widok taki sobie....
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
środa, 24 sierpnia 2022
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wypadek
Ale se pojeździłem dziś. Stałem na bulwarach nad Wisłą. No i jakaś ciężarówka z zieleni miejskiej, czy coś, cofała się 'bezgłośnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz