Byłem tam w listopadzie. 2,5 km w 4 godziny. Dziś w 2.5 godziny, trochę lepiej :). Pięknie, ale dżungla. Buty do pralki.
Wciąż napotykam rozstaje i stary numer - w te, czy wewte.
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
Ale se pojeździłem dziś. Stałem na bulwarach nad Wisłą. No i jakaś ciężarówka z zieleni miejskiej, czy coś, cofała się 'bezgłośnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz