Dzień jak co dzień. Ale tu mnie nie było jeszcze. Choć po tym Parku Mazowieckim Krajobrazowym zrobiłem ok 30 tys. km.
OlaBloga
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. Jeśli ktoś chciałby trasę (plik .GPX) konkretnej wycieczki to proszę pisać na zbigniew@kasprzycki.eu
piątek, 19 kwietnia 2024
wtorek, 16 kwietnia 2024
Mokradło Nad Brzozami
Ledwo wsiadłem do pociągu. Taki był tłok na peronie. A i w lesie tyle narodu, że szpilki nie dało się wetknąć.. No i pomnik pomordowanych Harcerzy.
sobota, 13 kwietnia 2024
Mazowsze - okolice Dobczyna I Wołomina
8 godzin włóczęgi po leśnych zadupiach. Pogoda piękna i ani jednego człowieka nie spotkałem. Było i sucho i mokro.
piątek, 12 kwietnia 2024
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Anin Międzylesie Radość Miedzeszyn.
Dzień jak co dzień. Ale tu mnie nie było jeszcze. Choć po tym Parku Mazowieckim Krajobrazowym zrobiłem ok 30 tys. km.
-
A oto tylko niektóre z moich map. Z ostatnich paru lat (a jeżdżę 25 😉) To naprawdę sporo kilometrów, grube, grube tysiące. Widać to dokład...
-
Z Piaseczna do Grójca i z powrotem. Przez Tarczyn. Lasami i wzdłuż wąskotorówki. Ona też wozi turystów w weekendy w lecie.