Wschodnie Mazowsze. Na niezłych zadupiach i w dżungli byłem. Żywego ducha. Do 'cywilizacji' hen hen 🙂. I zasięgu oczywiście nie ma. Jakby mi się coś stało, a rwa kulszowa ostatnio coś się budzi, to bym grobu nie miał. 🙂
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. A tu malutkie "ciut" tras szczegółowo :) http://kasprzycki.eu/Trasy/
niedziela, 5 października 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale zadupia
Wschodnie Mazowsze. Na niezłych zadupiach i w dżungli byłem. Żywego ducha. Do 'cywilizacji' hen hen 🙂. I zasięgu oczywiście nie m...

-
A oto tylko niektóre z moich map. Z ostatnich lat (a jeżdżę 28 😉 - w sumie ok. 340 tys. km. po Mazowszu. A mam od 20 lat dwie endoprot...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz