Zadupia piękne. Lasy, pola i łąki. Sie zmordowałem. Fura kilosów. Ale jak zawsze było warto.... Kompletne odludzia....
Ale leń patentowany, raczej leniucha. I jeszcze leżąc muuuuuczała jak wściekła. :)
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. Jeśli ktoś chciałby trasę (plik .GPX) konkretnej wycieczki to proszę pisać na zbigniew@kasprzycki.eu
Sie godzinami przedzierałem przez mazowieckie krzaczory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz