Beznadziejne lasy i beznadziejne widoki. Nuda, dłużyzna, aż się chce wyjść z kyna. Znaczy z lasu. To wstaję i wychodzę, jak opowiadał inżynier Mamoń😀
.
Zbigniew Kasprzycki - wyprawy rowerowe, głównie po lasach mazowieckich ale i po zakamarkach Warszawy. Jeśli ktoś chciałby trasę (plik .GPX) konkretnej wycieczki to proszę pisać na zbigniew@kasprzycki.eu
Dzień jak co dzień. Ale tu mnie nie było jeszcze. Choć po tym Parku Mazowieckim Krajobrazowym zrobiłem ok 30 tys. km.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz